Świątynia Wang w Karpaczu – oto jedna z największych atrakcji w Karkonoszach, którą musisz zobaczyć!

​Karpacz jest miastem, które turyści odwiedzają coraz chętniej. Wspaniałe widoki, zaskakująca fauna i flora ale także mniejsze tłumy turystów czy normalne ceny, których próżno szukać w takich miejscach, jak Zakopane i jego okolice. Te i wiele innych powodów sprawiają, że Karpacz zyskuje na popularności. Jedną z największych jego atrakcji – zdaniem wielu obowiązkową, jeżeli odwiedzimy tę część Polski – jest właśnie Świątynia Wang. Czemu jest ona jednak tak niesamowita?

Świątynia Wang jest miejscem cały czas czynnie działającym. Z tego powodu, jeżeli mamy w planach jej zwiedzanie, musimy wziąć to pod uwagę. W każdą niedzielę oraz inne święta odbywają się w niej Nabożeństwa. W takich przypadkach zwiedzanie możliwe jest dopiero od godz. 11:30.

W przypadku standardowych dni zwiedzanie możliwe jest: - od godz. 9.00 do 18.00 – od 15 kwietnia do 31 października, - od godz. 9.00 do 17.00 – od 1 listopada do 14 kwietnia.

Świątynia Wang – cennik

Zwiedzanie Świątyni nie jest darmowe, jednak ceny są naprawdę symboliczne.

- Wstęp na plac – 2 zł

- Uczniowie i studencie do 26 rż. – 5 zł

- Dzieci do 6 rż. – 5 zł

- Dorośli – 10 zł
 

Historia Świątyni Wang

Jest ona naprawdę niesamowita. Sama świątynia pierwotnie nie znajdowała się w Polsce – na to wskazuje już sama jej nazwa. Zbudowano ją w miejscowości Vang, która znajduje się w południowej Norwegii, na przełomie wieku XII oraz XIII. Powstała jako jedna z wielu świątyń klepkowych (było ich blisko 1000), jednak do obecnych czasów przetrwało ledwie kilkadziesiąt – lecz to tylko jeden z powodów wyjątkowości tego miejsca. Świątynia Wang uznawana jest obecnie za najstarszy drewniany kościół w Polsce. Jednocześnie, do jej budowy, zarówno kiedyś, jak i teraz, nie użyto ani jednego gwoździa!

Jak jednak świątynia znalazła się w Polsce? Do wieku XIX cały czas znajdowała się w miejscowości Vang, była również aktywnie wykorzystywana przez lokalną społeczność. Społeczność ta jednak znacznie się powiększała, przez co świątynia stawała się coraz ciaśniejsza. Nie wystarczała już lokalnym mieszkańcom, którzy musieli sobie poradzić z zaistniałą sytuacją. Dobrym rozwiązaniem było wybudowanie nowej, większej świątyni, na to jednak potrzebne były pieniądze. Postanowiono je zdobyć, sprzedając starą świątynię. Pierwotnie miała ona trafić do berlińskiego muzeum, jednak zaprzyjaźniona z królem Fryderykiem Wilhelmmem IV (to on zdecydował się zakupić świątynię) hrabina Fryderyka von Reden z Bukowca przekonała właściciela, że taka właśnie świątynia potrzebna będzie właśnie w Karpaczu.

Świątynia do tej pory składa się z oryginalnych elementów, jednak wiele z nich zostało utworzonych na nowo, ponieważ elementy wykorzystane do budowy nie nadawały się do transportu z Norwegii do Polski.

Cała świątynia jest pięknie zdobiona, co przyciąga do niej liczne grono turystów. Jest to prawdopodobnie jedyny na skalę całego kraju norweski, średniowieczny budynek, który obecnie znajduje się w Polsce, do tego w tak znakomitym stanie. Parafia przez cały rok dba o to, by Świątynia pozostawała w bardzo dobrym stanie technicznym. Całość prezentuje się naprawdę zjawiskowo, nic więc dziwnego, że nie tylko zdaniem wielu turystów, ale również miejscowych mieszkańców, jest to absolutny punkt obowiązkowy dla wszystkich, którzy zdecydowali się odwiedzić Karpacz.

Inne atrakcje w Karpaczu i okolicach

Świątynia Wang to jednak tylko jedna z naprawdę licznych atrakcji w okolicy. Śnieżka, interaktywna wystawa klocków Lego, liczne muzea, skałki idealne do wspinaczki, Kocioł Małego Stawu, Western City, sztolnie, w których wydobywano uran – to i wiele więcej czeka w Karpaczu oraz jego okolicach. To naprawdę znakomite miejsce do odwiedzenia nie tylko w trakcji weekendu, ale również dłuższego urlopu.

Powiązane artykuły

O nas

Wszystko co najlepsze w Karpaczu znajdziesz u nas! Zapraszamy do naszej bazy noclegowej oraz do korzystania z wielu atrakcji zimowych i nie tylko!

Kontakt

Telefon: 634 283 120
E-mail: kontakt@hotel-aviator.pl
 

Jak do nas dotrzeć?

Polecamy