Decyzja zapadła  - jedziemy na upragnione wakacje :) Pozostaje jedynie wybrać kierunek, podliczyć koszty, zmartwić się, zastanowić się nad zmianą pracy na lepiej płatną, a potem... znowu wybrać kierunek. Jakikolwiek byłby nasz wybór, wszędzie możemy udać się na tak zwany zorganizowany wypoczynek lub zorganizować go samodzielnie. Z roku na rok coraz rośnie liczba urlopowiczów wybierających tą drugą opcję. W sumie, trudno się dziwić. Nie każdy jest amatorem biur podróży, zaś fakt, że mają one brzydki zwyczaj bankrutować i pozostawiać nas na drugim końcu świata w uroczych okolicznościach przyrody, nie poprawia ich wizerunku.

Samodzielna organizacja urlopu jest o tyle trudniejsza, że kiedy już szczęśliwie wybierzemy kierunek, pozostaje nam wybrać miejsce na nocleg. I tu zaczynają się schody, o które łatwo się potknąć i zamiast udanego wypoczynku zafundować sobie mały koszmar. 

Zgodnie z prawem (oraz logiką), nazwa obiektu powinna posiadać pewne odniesienie do jakości oferowanych usług. Coś, co nazywa się hotelem powinno na przykład zapewniać parking, świeżą pościel, ręczniki itp. Właściciele obiektów noclegowych nie zawsze oferują taki standard, więc często próbują wprowadzać gości w błąd. Dlatego niekiedy możemy spotkać się  z takimi potworkami, jak otel, notel, hotelik, pensjonacik itp. Wszystko to ma sprytnie zasugerować klientom, że standardy oferowane przez obiekt są znacznie wyższe, niż w rzeczywistości, a więc – oszukać ich.

W Polsce obowiązują dokładne zasady przyznawania obiektom kategorii. Hotelom, motelom oraz pensjonatom, spełniającym określone warunki, przyznawane są kolejne gwiazdki (od 1 do 5). Pola biwakowe oraz kempingi oznacza się od jednej do 4 gwiazdek, zaś schroniska młodzieżowe rzymskimi cyframi od I do III. Za przyznanie kategorii konkretnemu obiektowi odpowiada marszałek województwa i w jego gestii leży kontrola, czy obiekt  aspirujący do danej kategorii  rzeczywiście spełnia jej standardy.

Czego dokładnie możemy oczekiwać w zależności od ilości gwiazdek?

W motelach oraz hotelach 3,4 oraz 5 gwiazdkowych, a także w 4 i 5 gwiazdkowych pensjonatach każdy pokój posiada łazienkę. 4 i 5 gwiazdkowe hotele oraz wszystkie motele muszą dysponować strzeżonym parkingiem lub garażem podziemnym. Hotele oraz motele trzy- i więcej gwiazdkowe powinny akceptować płatność kartą.

Z ilością gwiazdek rośnie również powierzchnia pokoju. W hotelu jednogwiazdkowym dwuosobowy pokój musi mieć co najmniej 10 mkw, ale w pięciogwiazdkowym musi to być przynajmniej 18 mkw. Ponadto, taki pokój musi być wyposażony w szafę, minimum dwa fotele lub kanapę, lampkę nocna oraz szklanki.

Za granicą robi się jeszcze ciekawiej. Pomijając już tłumaczenie takich nazw jak pensjonat na obce języki, nawet kwestie przyznawania gwiazdek mogą mocno się różnić. Generalna zasada  jest taka - im dalej od Europy, tym łatwiej o  kolejną gwizdkę. Niech więc nas nie zdziwi, że gdzieś na drugim końcu świata hotel trzygwiazdkowy jest odpowiednikiem polskiego jednogwiazdkowego.

Co zrobić, kiedy zostaniemy oszukani?

Jeżeli hotel nie spełnia wymogów, mamy prawo zażądać zmniejszenia ceny lub odstąpić od umowy (czyli, w praktyce, poszukać innego obiektu). W każdym przypadku ważne jest, aby poinformować o zaistniałych nieprawidłowościach właściciela obiektu, najlepiej w formie pisemnej. Część hoteli bazuje na opiniach w Internecie, warto więc zasugerować, że nasza nie będzie pochlebna – to powinno przemówić znacznie lepiej, niż straszenie sądem, do którego i tak nie będzie nam się chciało uderzyć.